Kubczi, Ty już 32!
Tym razem ja wbijam tu już raz na rok. No, może 2 albo 3.
Teraz już nie zapominam tego 1 października i coraz bardziej kojarzysz mi się z rozpoczęciem roku akademickiego, bo w sumie właśnie zaraz zaczynam kolejny kierunek. :D
Życzę Ci nieustępliwości w pasjach Twoich, zawsze ciekawych. Nie zatrzymywania się w tańcu i w łażeniu po górach - bo z doświadczenia wiem, jak to potrafi zepsuć głowę, kiedy przestajesz.
Zawsze tak dobrej stylówy, jaką miałeś, masz i jaką pamiętam. Kreatywnego pakowania prezentów. I nie przestawaj nazywać kwiatków imionami (Alfred pozdrawia, ma się nadal znakomicie!)
Pracy, będącej jedną z pasji, która pozwoli Ci na doświadczanie piękna świata i natury.
Siły dużo na moje kolejne pytania o instalowanie Photoshopa xD
Muzyczki dobrej zawsze wokół, żartów głupich jak te o Jolce i Kaśce, odczulania na sierść kotów, co byś moją Grackę kiedyś odwiedził i wszystkich pięknych obrazków z zupy do zobaczenia oczami.
Sprzyjających numerów, zodiaków, aury i pięknego kolejnego roku życia!
PS Zawsze myślę ciepło!
/"Blondyna"
Reposted from agatiszka